Pożegnanie Bohdana Szymańskiego

Pożegnanie

Z wielkim smutkiem żegnamy się z naszym przyjacielem i wielkim autorytetem w dziedzinie ochrony środowiska. Bohdan Szymański od dziesięcioleci z ogromną wytrwałością i kulturą walczył o bezpieczną przyszłość dla nas wszystkich, bronił naszego prawa do czystego powietrza i wody, do otaczania się piękną przyrodą. Jego zrównoważone poglądy wybrzmiewały silnym głosem na tysiącach spotkań, w tym także na posiedzeniach komisji w sejmie i senacie, których był stałym przedstawicielem naszej organizacji.

 Jako socjolog potrafił doskonale zrozumieć ludzi i ich motywacje. Jako architekt martwił się rosnącym bałaganem przestrzennym i niekontrolowanym rozpraszaniem zabudowy, ale przede wszystkim był ekologiem. Uważał, że rolą ekologa jest zatrzymywanie lub spowalnianie szkodliwych procesów, dopóki „ludzie i  władze nie otrzeźwieją” i nie uświadomią sobie, jak wielkie dobro wspólne jest narażone na bezpowrotną degradację.

Wierzył w dialog i uważał organizacje pozarządowe za bardzo ważny element w systemie demokratycznym. Podkreślał wagę informowania społeczeństwa i edukacji. Był bardzo aktywny tak na poziomie krajowym, jaki na lokalnym, w Otwocku, którego mieszkańcem był od ponad pół wieku. Kochał mazowieckie krajobrazy i walczył o ich zachowanie, ochronił przed wycinką wiele drzew.

 Z Polskim Klubem Ekologicznym związał się jeszcze w latach osiemdziesiątych, a w roku 1990 wszedł w skład zarządu Okręgu Mazowieckiego, był jego prezesem, a później wiceprezesem.

Wielokrotnie był wybierany do Zarządu Głównego PKE. W kolejnych latach bardziej aktywny był w kole lokalnym PKE „Otwockie Sosny”, gdzie także pełnił rolę prezesa i wiceprezesa w zarządzie. Miał głębokie poczucie obowiązku i zawsze uczestniczył aktywnie w Walnych Zjazdach, także tym ostatnim w czerwcu.

W roku 2009 otrzymał zaszczytny tytuł Człowieka Roku Polskiej Ekologii wraz z symboliczną z Tarczą Wojownika GAI – jako osoba nieprzejednana i zdecydowana w staraniach dla ochrony środowiska.

Wszyscy głęboko odczujemy jego brak.

Żegnaj Bohdanie