W Warszawie, 11 kwietnia 2014 roku na terenie SGGW, odbyły się Krajowe Konsultacje Wodne objęte patronatem ONZ.
Celem spotkania była dyskusja nad możliwością zrównoważonego rozwoju zasobów wodnych po 2015 roku, a także budowanie większej świadomości Polaków w zakresie gospodarowania zasobami. Prelegenci oraz uczestnicy wspólnie debatowali nad problemem zasobów wodnych w Polsce, przyczynami ich zanieczyszczeń i potrzebami edukacji w tym zakresie.
W konsultacjach uczestniczyli przedstawiciele instytucji wodnych i ministerstw zainteresowanych tym problemem, uczelni i organizacji pozarządowych.
Program konferencji odnosił się do 4 zagadnień związanych z wodą:
1. Zasoby wodne, zarządzanie zasobami wodnymi,
2. Woda pitna, sanitacja i higiena,
3. Ścieki, zanieczyszczenia, jakość wody,
4. Klęski żywiołowe i katastrofy związane z wodą.
W odniesieniu do każdego zagadnienia swoje zdanie przedstawił ekspert. Jako pierwszy zabrał głos prof. dr hab. inż. Janusz Kindler, który swoją prezentacją poruszył temat zasobów wodnych i ich zarządzania. Podkreślił fakt, iż w porównaniu z innymi krajami mamy stosunkowo niewielkie zasoby wód powierzchniowych – zajmujemy pod tym względem 22 miejsce w Unii Europejskiej. Wspomniał także, iż stan wód powierzchniowych płynących w większości jest zły lub nie ma o nim danych. Zwrócił także uwagę na to, iż potrzebujemy około 11 km3/rok wody, w tym 70% pobiera przemysł oraz energetyka, 20% gospodarka komunalna, 9% stawy rybne, 1% na potrzeby rolnictwa. Prof. Kindler postawił w swojej prezentacji tezę, iż podstawową przyczyną niewydolności gospodarki wodnej jest brak spójnego systemu organizacyjnego oraz prawnych i ekonomiczno-finansowych instrumentów wykonawczych, warunkujących skuteczność funkcjonalną i efektywność ekonomiczną gospodarowania wodami. W wyniku dyskusji pojawiły się dalsze problemy: stan zarządzania gospodarką wodną jest rozproszony, brakuje właściwego ministra odpowiedzialnego za temat, odpowiednio przeszkolonych kadr i brak finansowania.
Pani mgr inż. Maria Staniszewska poruszyła kolejny ważny temat – realizacji Ramowej Dyrektywy Wód, której celem jest osiągnięcie dobrego stanu polskich wód do 2015 roku. Cel ten nie zostanie osiągnięty pomimo znacznego postępu w rozwoju kanalizacji głównie w miastach (87% w 2012) i wybudowaniu znaczącej ilości oczyszczalni ścieków (3191 w 2012). Do wód powierzchniowych trafia około 10% ścieków nieoczyszczonych. Niestety około 14,5 mln osób żyjących na terenach wiejskich korzysta ze zbiorników bezodpływowych (2,4 mln) i przydomowych oczyszczalni ścieków (81 tys. w 2010), w większości marnej jakości. Kolejnym problemem jest zakwalifikowanie zaledwie 4,5% terenów Polski wrażliwych na zanieczyszczenia azotem pochodzenia rolniczego w sytuacji gdy 43% rzek i 86% jezior jest zeutrofizowanych.
Kolejna prezentacja, pani Klary Ramm Szatkiewicz – dyrektora Departamentu Planowania i Zasobów Wodnych Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej – przedstawiła problem zanieczyszczenia wód w Polsce w liczbach, a także cele dyrektywy azotanowej: zmniejszenie zanieczyszczenia wody spowodowanego lub wywołanego przez azotany pochodzące ze źródeł rolniczych oraz zapobieganie dalszemu zanieczyszczeniu, której jako państwo członkowskie Unii Europejskiej powinniśmy przestrzegać. Przy okazji tej prezentacji postawiono tezę, iż nie ma wspólnych metod parametryzacji wód, dlatego zdarza się, iż pomiary odbiegają od stanu faktycznego – należy patrzeć na parametry, które powodują taki, a nie inny stan wody i na tej podstawie podejmujmy działania.
Ostatnie wystąpienie prof. dr hab. inż. Jana Żelazo dotyczyło klęsk żywiołowych. W swojej wypowiedzi podkreślił, iż przy planowaniu działań w gospodarce wodnej bierze się wiele rzeczy pod uwagę, a niezbędnym jest wybór najkorzystniejszego rozwiązania dla środowiska oraz zarządzanie ryzykiem powodziowym zamiast ochrony przed powodzią. Uczestnicy zgodzili się z profesorem, padły tezy, iż należy nauczyć żyć ludzi przy zagrożeniu, prowadzić działania prewencyjne oraz doraźne. Często jest niestety tak, iż na terenach zagrożonych powodziami występuje zabudowa oraz jest planowana kontynuacja, brakuje dobrych map przedstawiających zagrożenie powodziowe nie tylko w dolinach dużych rzek, ale także mniejszych akwenów.
W czasie trwania Konsultacji dyskutanci zwrócili uwagę przede wszystkim na bardzo niski poziom edukacji wodnej w Polsce – większość problemów wynika z tego, iż nie traktuje się poważnie tematu wód w Polsce. Kolejną trudnością stojącą na drodze do unormowania gospodarki wodnej jest brak porozumienia pomiędzy Ministerstwem Środowiska a Samorządami w sprawie terenów zalewowych, wyjętych spod zabudowy. Należy zdać sobie sprawę z tego, iż problem wód w Polsce jest problemem każdego mieszkańca i brak konstruktywnego podejścia do tego zagadnienia spowoduje dramatyczne problemy nie tylko z czystością wód, ale w ogóle z ich brakiem.
Prezentacje: